środa, 1 maja 2013

Denko marzec - kwiecień :)

Pomimo, iż wcześniej zapowiedziałam denko co 2 miesiące, chyba zmienię zdanie :P Bardzo dużo zużywam i potem trudno mi robić zdjęcia i posty aż tak długie :( Więc postanowiłam, że projekt będzie co miesiąc. W przypadku strasznie małej ilości zużyć to będzie wtedy zbiorczy z dwóch miesięcy :) 

Dlaczego projekt denko? Bardzo lubię takie posty, ponieważ możemy wiele dowiedzieć się na temat różnych kosmetyków (taka mini recenzja wszystkiego), jak się zachowywały w trakcie stosowania, czy są warte kupna i co najczęściej zdarza się u mnie - dowiaduję się o istnieniu coraz to innych i nowszych kosmetyków :D W tym denku będę oceniać produkty w skali 0-5 :)

Zaczynamy bez dalszego wstępu :)

Tak prezentuje się moje denko z miesięcy - marzec i kwiecień :)



Może zacznę od chusteczek :) Wykończyłam aż 4 opakowania ^^ Moimi ulubieńcami są zdecydowanie chusteczki Kleenex :) (zielone opakowanie) 4 warstwy, bardzo delikatne, nie sztywne... kiedy byłam chora pod koniec marca były dla mnie zbawieniem :) Nie musiałam nawet używać kremiku Nivea na podrażnienia pod noskiem, bo ich po prostu nie było ^^ Bardzo przyjemnymi chusteczkami są również Europrofiti :)
Moja ocena: 5


Zaczynamy już takie prawdziwe denko :) Podzielę to na kategorie :) Troszkę będzie to się odbywało w chaosie :P

BALSAMY

Cztery Pory Roku - Balsam z odmładzającymi perłami i minerałami, Nawilżanie i ochrona 
---> w ogóle nawilżania nie zauważyłam, nie lubię balsamów, które mają taką zbyt ciekłą konsystencję, że przeciekają przez palce :/ A te balsam taki jest :/ Lubię balsamy, które są bardziej gęste :) W każdym razie dla mnie pachnie taką już starszą kobietą, może dlatego, że moja mama go również stosowała, ponieważ w pewnym momencie już się poddałam i jej go oddałam :D Nie robi niczego co balsam powinien ! Dla mnie bubel ! Był dość tani, zakupiłam w Tesco, ale już nigdy więcej nie odkupię ! 
Moja ocena: 0

Avon Naturals - Hand&Body Lotion, Fiołek i Liczi
---> dość fajnie nawilżał, zapach ma bardzo ładny, również zbyt ciekły i wodnisty :/ Mimo, iż chciałam wypróbować jeszcze kilka nut zapachowych z tej serii żeli i balsamów to chyba sobie podaruję i jedno i drogie :/ Nie spełnia wszystkich moich wymagań co do balsamu :/ w regularnej cenie kosztuje on 17 zł O_O Przesada i to zdecydowana, ale jak to Avon można załapać się na ciekawe promocje :)
Moja ocena: 2


DEZODORANTY

Wykończyłam aż 4 dezodoranty :) Jestem z siebie bardzo zadowolona :) Po kolei od lewej strony :)

Aloe Ever-Shield Dezodorant Stick 
---> Mój ulubiony dezodorant, pachnie bardzo naturalnie - aloesem, nie zawiera on środków przeciwpotowych, pocimy się normalnie tak jak zawsze ale fantastycznie eliminuje nieprzyjemny zapach :) Nie mam problemów z potliwością dlatego jak dla mnie to produkt wymarzony ^^ Starcza na bardzo bardzo długo, jego gramatura sięga 92.1 g Kosztuje ok. 30-40 zł
Składniki: Propylene Glycol, Water, Sodium Stearate, Aloe Barbadensis, Leaf Juice, Fragrance, Triclosan
Moja ocena: 5

Nivea invisible for black&whiter - bez białych śladów, przeciw żółtym plamom
---> Sam w sobie dezodorant bardzo fajny, niweluje pot, ładnie pachnie, zapach utrzymuje się bardzo długo na skórze, niestety dość drogi :/ Kupiłam go za ok. 15 zł/150 ml I co go u mnie dyskwalifikuje to fakt, iż jest strasznie duszący :/ Kiedy aplikowałam go miałam ochotę uciec, wybiec, otworzyć okna jak szeroko ! Cokolwiek byle nie siedzieć w takim miejscu :( Bardzo fajnie się sprawdzał, jeśli chodzi o ochronę. Jak by się zdarzyło, że go kupię ponownie to na jakiejś gigantycznej promocji :)
Moja ocena: 4-

Concertino Elegance Sofiss 
---> No po prostu bubel wszech czasów !!! To jak on śmierdzi to nie da się wytrzymać ! Niestety ten zapach zostawał na skórze :/ Mimo, iż nie mam problemu z potliwością to miałam wrażenie, że właśnie ten dezodorant u mnie tą potliwość wywołuje :/ Nigdy więcej ! Zakupiłam go w sklepie osiedlowym za 9 zł/150 ml
Moja ocena: -1000000000 !!!!!

Fa - tylko tyle niestety pamiętam :P 
---> Jest to kuleczka z tej firmy o bardzo przyjemnym delikatnym zapachu :) Bardzo lubię ich dezodoranty :) Jest to moja pierwsza kuleczka i już wiem, że tego typu produktów nie będę stosować. Tylko i wyłącznie ze względu na dla mnie nieprzyjemne mokre uczucie pod pachą :( Sam w sobie produkt spełnia wszystko to co powinien spełniać dezodorant :) Kiedyś miałam go w wersji sztyftu i byłam tak samo zadowolona :) Na pewno do niego powrócę w wersji sztyftu :)
Moja ocena: 5- (minusik za uczucie mokrości przy aplikacji :))


PIELĘGNACJA JAMY USTNEJ 

Mouthwash Rossmann - woda do płukania zapobiegająca tworzeniu się nalotu
---> Rzeczywiście działa pod tym względem :) Niestety nie zapewnia długotrwałego uczucia świeżych ząbków tak jak robi to Listerine, który jest u mnie numerem jeden :) Nie wiem w sumie czemu się na niego skusiłam... może Listerine nie był w promocji albo chciałam coś nowego przetestować (mam za sobą masę produktów tego typu - mam bzika na punkcie ząbków i ich czystości) Ma bardzo specyficzny smak :/ Długo się do niego przyzwyczajałam. Bardzo nie wydajny, kupiłam go całkiem niedawno. Nie jest aż tak "żrący" jak Listerine, jednak ja pozostaję przy moim numerze 1 :D Właśnie mam w łazience Listerin Zero, który jest fenomenalny ^^
Moja ocena: 2+

Colgate Max White with White Micro-Crystals
---> Pasta jak pasta, nic specjalnego, jest to pasta rodzinna (używana głównie przez rodziców, ja ją użytkuję kiedy moja się skończy a zapomniałam zakupić nowego opakowania)
Nic specjalnego nie mogę o niej powiedzieć :( Nie powala, nie wybiela... generalnie nic nie robi :/ Jestem przyzwyczajona do innego typu past :)
Moja ocena: 2

Takie jak np. Forever Bright Sparkling
---> Bez fluoru. Bardzo fajne uczucie czystości. Mój ulubieniec :) Używam go naprzemiennie z pastą Elmex :) Jest wzmocniona przez dodatek propolisu pszczelego ;) Bardzo ją lubię i polecam :) Jest niestety dość droga bo kosztuje ok. 30-40 zł za 130 g Ale jest warta swojej ceny ^^
Moja ocena: 5+


SUPLEMENTY DIETY

Czosnek ekstrakt Walmark
---> 36 kapsułek, świetnie u mnie się sprawdza na okres jesieni i zimy, stosuję go 1 dziennie i dzięki niemu całą zimę nie chorowałam, dopiero kiedy przestałam go stosować, po jakiś 2 tygodniach niestety zachorowałam, ale na bardzo krótko ^^ Cuchnie niemiłosiernie :) Ale wiem, że mi pomoże :) Dlatego od tego roku będę mu wierna :) Kolejne opakowanie kupię dopiero kiedy znów zawita do nas chłód, zimno, mróz i śnieg :( Czosnek jest źródłem: białek, glikozydów, witamin, składników mineralnych, korzystnie wpływa również na prawidłowe krążenie i krzepliwość krwi :) Zawsze gdy jestem chora dla szybkiego wyzdrowienia tato robi mi syrop albo z cebuli (który uwielbiam) albo z czosnku (nie zbytnio się zaprzyjaźniliśmy :/) Teraz, mam nadzieję, nie będzie to konieczne :D
Moja ocena: 5+

Zincas forte (wydawany na receptę)
---> przepisany od dermatologa, właśnie rozpoczęłam drugie opakowanie :) Jest tu 50 tabletek :) Kosztuje ok. 10-11 zł :) Stosowanie: 1 tabletka dziennie. Zawiera 27 mg jonów cynku :) 
Czego możemy nie wiedzieć o cynku: 
* reguluje on wytwarzanie hormonu wzrostu oraz hormonów płciowych, jest niezbędny do wytwarzania plemników i komórek jajowych
* zmniejsza podatność organizmu na zakażenia i alergie
* wpływa na prawidłowe wydzielanie insuliny przez trzustkę
* niedobór jego może powodować: ZABURZENIA FUNKCJONOWANIA SKÓRY, układu kostnego, pokarmowego, nerwowego i odpornościowego. 
Po zastosowaniu całego pojemniczka zauważyłam lekkie poprawienie się wyglądu mojej cery :) Mam nadzieję, że tak już zostanie :D
Moja ocena: 5


PIELĘGNACJA TWARZY

Garnier Czysta skóra kwas salicylowy+cynk Tonik ściągająco-oczyszczający przeciw zanieczyszczeniom
---> Przez pierwszy okres stosowania, bardzo fajny produkt, super efekt ściągnięcia, ale w trakcie stosowania coś się stało i już nie było tak fajnie :/ Nie wiem czy to powód "ulotnienia" się właściwości czy czego :( Alkohol był tak żrący, że przy aplikacji łzawiły mi oczy nawet jeśli akurat przejeżdżałam wacikiem po czole bądź po po policzku :/ Nie odkupię więcej :)
Moja ocena: 1

Ziaja Tintin maseczka antybakteryjna do cery trądzikowej i przetłuszczającej się
---> Ani nie oczyszcza, ani nie zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych, wręcz sama ją wywołuje :/ Dodatkowo nie nawilża ani nie zmniejsza skłonności do przetłuszczania skóry. Niestety uczuliła mnie :/ Bubel totalny ! :/ Nie kupię maseczek tej firmy takich do dłuższego używania niż jednorazowo :/ Bardzo zraziłam się do tych produktów Ziaji :( A tak tą firmę uwielbiałam :( Jedyny plus to ładny zapach. 
Moja ocena: 0

Kolejny bubel Ziaji :( Żel pod oczy, kuracja łagodząca, redukujący nadwrażliwość oczu 
---> Szczypał mnie :( Łzawiłam po tym produkcie :( Uczuliłam się również na niego :( Nie nawilżał, wręcz wysuszał mi skórę aż do tego stopnia, że jest w tym momencie ratowana ona przez preparaty dermatologiczne :/ Moja skóra pod oczami gorzej wygląda, jest bardziej wysuszona, pojawiło się coś na zasadzie starzenia skóry :/ Moja 59 letnia mama ma lepszą skórę pod oczami niż ja !!! Jestem tym faktem załamana :/ Ten problem mam już od jakiegoś czasu :( Nakładam antybiotyk, w 2 dni mi się wyleczy, mam potem prawidłową skórę więc przestaję stosować i znowu mi się to pojawia :/ Chyba się tego nigdy nie pozbędę :( Macie jakieś pomysły ????
Moja ocena: -1000000000000000000000000 !!!!!!!!!!!!!! Nigdy więcej !!!!!! 

Ziaja mleczko ogórkowe do cery normalnej, tłustej i mieszanej
---> Samo mleczko bardzo fajne :) Ładnie zmywa makijaż :) Śliczny zapach ogórków :) Nawilża skórę :) Z tego względu, iż mleczek nie za bardzo lubię to używam je tylko w kryzysowych sytuacjach kiedy moje produkty się wyczerpią a nie mam zakupionego zapasu :( A tak to moja mama je stosuje :) Jeżeli chodzi o demakijaż jestem zadowolona :D
Moja ocena: 4 (nie lubię mleczek -1 pkt)
Przynajmniej jeden pozytywny produkt Ziaji :)


PRODUKTY DO PIELĘGNACJI I OCZYSZCZANIA NOSA

Afrin PureSea Higiena nosa
---> Zawiera 100% oczyszczonej wody morskiej. Bardzo niewygodna aplikacja :/ Kiedy byłam chora używałam to tylko dlatego, żeby jak najszybciej skończyć :/ Bardzo dużo produktu wylatuje za każdym naciśnięciem i leci praktycznie bez końca :/ Nie powala :/ Nie zauważyłam żebym po jego zastosowaniu lepiej oddychała :/ Nie odkupię już tego.
Moja ocena: 0 

Nasivin Soft 
---> Bardzo go lubię :) Tak samo działa jak Otrivin :) Szybka akcja, mogę swobodnie oddychać :) Tego typu produkty to moje must have, jeżeli chodzi o odblokowanie zawalonego noska :D
Moja ocena: 5


PIELĘGNACJA POD PRYSZNICEM 

Avon płyn do kąpieli Fiołek
---> Bardzo ładnie pachnie, świetnie się pieni, piana zostaje na dość długi czas i przepięknie pachnie :) Bardzo wydajny :) Zdecydowanie mój ulubieniec :) Chcę wypróbować inne zapachy tych płynów. Mam białą lilię i powiem szczerze, że wolałam fiołka :)

Fa Sport Double Power Body&Hair
---> Gigantyczna 400 ml bardzo wydajna butla żelu pod prysznic :) Może być również stosowana do mycia włosów, ale ja bym się na to chyba nie odważyła :P Bardzo ładnie pachnie, pieni się również dobrze :) Bardzo świeży zapach, idealny myślę właśnie dla osób uprawiających sport :) Będzie idealnym odświeżeniem :) Jest jeszcze jedna wersja ;) Bodajże niebieska :D Byłam bardzo zadowolona ;) Pewnie kiedyś jeszcze odkupię ;)
Moja ocena: 5

Lirene antycellulitowy peeling myjący
---> Jak wiadomo, produkty za max. 15 zł nie spowodują pozbycia się cellulitu :P To nie możliwe ;) Używając tego produktu czułam, że moja skóra staje się gładka. Super efekt. Ma bardzo grube granulki, które ja osobiście uwielbiam :) Świetnie zdzierał. Pachnie fantastycznie, bo taką surową pomarańczą ;) A ja takie zapachy kocham <3 Byłam bardzo zadowolona ;) Z pewnością do niego powrócę :)
Moja ocena: 5

Joanna depilea Naturia krem do depilacji pach, rąk i okolic bikini z ekstraktem z rumianku
---> Zakupiłam, bo przyjaciółka mi poleciła i bardzo tego żałuję :( Kupiłam również inny krem ale nie mogę go wykończyć :( Bardzo topornie mi to idzie :( Po pierwsze, ja tu rumianku w ogóle nie czuję, tylko okropny chemiczny zapach produktu, który wywołuje u mnie reakcję wymiotną :( Masakra do kwadratu... :/ W sumie, czy ten produkt bym użyła czy jechała na sucho maszynką mam tak samo poharatane nogi :/ Bardzo niewygodnie mi się go stosowało, pozostanę wierna piankom do golenia :) Tylko muszę jeszcze ten jeden krem wykończyć :/
Moja ocena: 0


PIELĘGNACJA WŁOSÓW

Pilomax Henna Odżywcza maseczka do włosów
---> Bardzo fajny produkt :) Jestem w trakcie stosowania kolejnego opakowania tej maski :) Bardzo ładnie wygładzała mi włosy, które się puszą, są zniszczone i rozdwojone :( Efekt bardzo pozytywny :) Chciałabym jeszcze wypróbować produkty Biovaxu :)
Moja ocena: 5

Isana suchy szampon
---> Wypowiadałam się już kilka razy na jej temat, dla mnie niezawodna, świetnie działa :) Czekam tylko na wypróbowanie Batiste gdy wejdą do sklepów :)


PIELĘGNACJA TWARZY - DERMATOLOG

Dwie ostatnie mini próbeczki, które dostałam jakiś czas temu od dermatologa :)

Aknicare cleanser
---> Jest to płyn oczyszczający do twarzy, bardzo przyjemny :) Efekt bardzo wygładzonej buzi :) Ładnie pachnie, dobrze oczyszczał :) Miałam 10 takich próbeczek, ta jest ostatnia :) Być może zdecyduję się na jego zakup.
Moja ocena: 5

Aknicare cream
---> Krem przeciw wypryskom. Miałam 3 takie próbeczki. Każda starczyła na klika miesięcy stosowania... bardzo wydajne ! :) Równie świetnie działał ;) Dodatkowo matowił skórę. Byłam bardzo zodowolona ;) Tak samo jak z poprzednikiem, być może zakupię... to zależy od ceny opakowania pełnowymiarowego ;)
Moja ocena: 5


INNE

Zmywacz do paznokci ISANA (Zielony)
---> Mój ulubieniec, to moja któraś z kolei butelka. Wydajny, świetnie zmywa, nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Plusem jest jeszcze cena ;) 
Moja ocena: 5

Cleanic płatki
---> Uwielbiam je, rzadko kiedy zdarzy się, że zakupię innej firmy ;) Kocham kocham kocham :)
Moja ocena: 5


PRÓBKI

Elseve Przeciwłupieżowy Intensive 
---> Nie mam problemu z łupieżem. Wykorzystałam żeby półek nie zalegał ;) Nie mam zdania. Nie kupię ;)

Nivea Szampon regenerujący długie włosy i odżywka
---> Do włosów długich, łamliwych, rozdwajających się - idealny dla mnie. Bardzo ładny miałam po nim połysk, włosy tak mięciutkie, że chciałam je na okrągło dotykać ;) Bardzo efekt mi się spodobał ;) Z chęcią go kupię w pełnowymiarowym opakowaniu ;) Szampon i odżywka starczyły mi na dwa zastosowania ;)


15 komentarzy:

  1. Też uwielbiam płatki Cleanic :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiła mnie Forever Bright Sparkling :) Spore denko i jakie wielogatunkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę świetna pasta ;) Bardzo ją lubię :) Dziękuję serdecznie :D

      Usuń
  3. No no - spore to denko! Co prawda żadnego z kosmetyków nie miałam,ale ciekawi mnie ta maska do włosów Pilomax. Biovaxa używam i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Mam właśnie zamiar po kolejnym opakowaniu tej maski kupić Biovax :) Nigdy go nie testowałam :)

      Usuń
  4. Witam. Zapraszam na moje mini-candy, w którym można wygrać moją zieloną karteczkę z poprzedniego posta! :)
    http://bizuteria-wg-iliany.blogspot.com/2013/05/slub-w-niebieskim-kolorze.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, ogromniaste denko! Gratuluję tylu zużyć :)
    Ten suplement z cynkiem na cerę by mi się przydał, trzeba się wybrać do dermatologa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Ja osobiście widzę poprawę ;)

      Usuń
  6. Spore denko, u mnie też wkrótce denko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale duże denko!
    No i widzę, że koleżanka również lubi produkty Forever :) dobre kurde mają kosmetyki, to muszę przyznać!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję ;) Jakoś zużywanie mi idzie :) Choć kupowanie jeszcze lepiej :P Tak ! :) Bardzo je lubię :) Wręcz uwielbiam ^^ Dla Ciebie również pozdrowienia :)

      Usuń