Czas na kolejne denko :)
* Balsam do ciała do skóry suchej, odżywczy. Zawiera proteiny mleczne i ekstrakt z miodu. - przyjemny ale głownie używała go moja mama.
* Avon, szampon do włosów farbowanych - również wykończony przez moją mamę.. była bardzo zadowolona
* Avon, płyn do kąpieli biała lilia - przepięknie pachniał i tworzył świetną pianę.
* różyczki do kąpieli
* woda brzozowa - bardzo długo ją używałam... zmęczyłam się nią
* Isana, suchy szampon - do tej pory mój ulubiony produkt. Właśnie testuje Batiste
* Joanna, jedwab do włosów - kocham !
* Ziaja, maseczka do twarzy
* YR żel pod prysznic zielona cytryna - bardzo! orzeźwiający.. strasznie mi się podobał
* YR żel pod prysznic lawenda - uwielbiam ten zapach i te żele :)
* Essence, tusz do rzęs get big lashes - powiem tak... lubiłam go ale nie jest moim faworytem :)
* Avon, przyspieszacz wysychania lakieru - świetny produkt. Bardzo dobrze się u mnie sprawdza.
I to na tyle :)
Good luck!
Y hasta la vista!
Kuszą mnie te żele z YR :)
OdpowiedzUsuńsą fenomenalne ! :)
UsuńSuper blog także dodaje ;) A szapmon suchy Isana używałam i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam do siebie: dzeejlo.blogspot.com
dziękuje :) to się bardzo ciesze :) już zaglądam :)
UsuńŻel lawendowy z YR jest cudowny ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3
UsuńLubię żele z YR :)
OdpowiedzUsuńmoi faworyci :)))))
UsuńNiektóre z tych produktów miałam w swojej kosmetyczce i przyznaję, że są do bani.
OdpowiedzUsuńI-am-Journalist.blogspot.com
mi też niektóre do gustu nie przypadły :(
UsuńŻele z YR są cudowne.
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwację???
carlyandcarly1.blogspot.com